Włosy

Zaplątałam swoje włosy w ciernie przydrożnych krzewów.
Moje długie, lśniące włosy…
Poranię się, rozplątując cierniowe supły,
nie ma innego sposobu…

Related Projects

Moja pieśń

/
potrzeba mi słów zwykłych takich jak ufam kocham dziękuję soczystych jak dojrzałe pomarańcze ciepłych jak ulubiony sweter i rozczulających jak […]

Korzenie

/
moje korzenie wychodzą z ciszy nieba wypełnione światłem boskiego źródła stworzone do życia potrzebują mroku ziemi by czerpać krew dla […]

Cisza

/
Cisza   posłuchaj cisza gra dzwonienie w uszach szum bicie serca pulsowanie tętna albo nic głuche nic dźwięczą kolorami uczucia […]

Dzień nieistnienia

/
szum w uszach dźwięczy kakofonią nudy i lęku ciało mam ciężkie zmęczone bezwładem spoczywania dotykam rękoma ud brzucha piersi lepka […]